środa, 13 marca 2013

Chapter twenty four..!

-Możemy pogadać.? - zapytał Malik
-Z tobą.? No chyba nie mam o czym. - ominęłam go i rozłożyłam się koło Liam'a na kanapie. Ale Mulat nie zamierzał odpuszczać.
-No chyba jest o czym. - usiadł koło Niall'a na fotelu.
-No to gadaj przed chłopakami. - powiedziałam obojętnie.
-Ty poważnie gadasz.? - popatrzył na mnie a ja tylko wzruszyłam ramionami.
-Bo ten wczorajszy pocałunek...- przerwał bo cały pokój z wyjątkiem Niall'a zrobił głośne "Uuuuu"
- To było coś...- no chyba się chłopak wysłowić nie umie bo znów przerwał.
-Ohydnego. - odparłam
-Chciałem to powiedzieć.- powiedział zmieszany i zaczął oglądać a ja tylko puściłam oczko do Horanka. Leżałam tak i ledwo kontaktowałam aż tak spać mi się chciało. Ale na górę mi się iść nie chce. Nawet nie wrzeszczałam na Harry'ego , który przytulony do mnie ogarnął. Ich to wciągnęło. Nie wiem co fajnego w filmie, w,którym ktoś kogoś ciągle zabija. Obejrzeli by se Zmierzch. Właśnie zrobimy maraton i będą musieli obejrzeć całą sagę. Ale serio muszę coś takiego zrobić, kiedyś tam. Po chwili zamknęłam oczy i już po chwili spałam. Poczułam jeszcze jak mój "kochany" kuzynek mnie mocniej przytula ale nie chciało mi się z tym nic robić.

                                               *******Następnego dnia*******

Miałam super sen ale jak od razu otworzyłam oczy i zabaczyłam przytulonego do mnie Harry'ego to mina mi się zmieniła.
-Witam moją księżniczkę. - uśmiechnął się nie otwierając oczu. Nic nie odpowiedziałam.
-Powiesz mi dla czego tak mnie nie lubisz.? - zapytał otwierając patrzadła.
-Nawet na to nie zasługujesz. - powiedziałam a jego zielone tęczówki się zaszkliły. No chyba nie będzie ryczał.?
-Tęsknię za tobą, wiesz.? Tęsknię za czasem spędzaliśmy razem. Za twoja szeroko uśmiechniętą buzią zawsze rano. Po prostu za tym co było. - dotknął mojego policzka
-I już nie wróci.- zeszłam z kanapy i poszłam do kuchni.
 Zrobiłam sobie kanapkę z nutellą, zjadłam szybko i poszłam do góry wziąć prysznic oraz się ubrać, w pól godziny byłam gotowa. Zeszłam na dół i od razu moim oczom rzucił się obraz stojącego na tarasie palącego Zayn'a. Pokręciłam tylko głową i weszłam do kuchni.
-Dobra mamy trzy godziny. Kto coś dobrego ugotuje.? - Harry od razu się zgłosił. Liam jeszcze ogarniał salon, Niall i ja zmywaliśmy naczynia, Zayn pomagał Hazzie a pomoc Lou opierała się na krzyczeniu na kucharzy.
-Przestań mieć kręcone włosy. - podszedł do Harry'ego.
-A ty trzymaj się z daleka od mojego kociaka. - krzyknął do Zayn'a i tak przez długi czas. Po kilku godzinach usłyszałam podjeżdżający samochód. Od razu rzuciłam się w kierunku drzwi. Szybko wybiegłam z domu jak zobaczyłam tatę to z prędkością światła wskoczyłam na niego.
-Tęskniłam za tobą.!!! - krzyknęłam wisząc na nim.
-Ja za tobą też żabciu. Ale coś ci się przytyło bo ciężka jesteś. - wyszczerzył się i pocałował mnie w policzek.
-Miło słyszeć. - z samochodu wyszły ciocia Anne i Gemma.
-Gemm.!! - krzyknęłam i rzuciłam się na kuzynkę a następnie na ciocię. Jak ja się za nimi stęskniłam. Po chwili pojawili się chłopcy.
-Tato to jest Niall - przedstawiłam stojącego obok mnie blondyna.
-Christopher. - mój tatuś podał mu rękę
-Miło pana poznać. - Nialler uścisnął jego dłoń
-Twój chłopak.? - zapytał od razu tata
-Nieee.- od powiedziałam
-Ahaa rozumiem... - puścił mi oczko a Horan zaczął się śmiać.
-Cześć wujku.- Harry przytulił go mocno
-No Styles urosłeś ci powiem. - poklepał go po plecach a ten się tylko uśmiechnął.
-Tato to Liam, Louis a ten to Zayn. - przedstawiłam po kolei. Wszystkim kulturalnie podał ręce a ja z dziewczynami weszłam do domu.
-Ładnie pachnie czyżby Harry robił zapiekankę.? - ta ciocia wyczuje nie ma co. Chłopaki zaczęli wnosić walizki.
-Panie Chris co pan tu ma. - Louis ledwo trzymał w rękach ogromną walizkę.
-Tu i w  tej co niesie curly są prezenty dla Isabelli. - powiedział i usiadł z nami przy stole. Chłopcy się szybko uwinęli i po chwili już jedliśmy. Ja ledwo co zaczęłam jeść to od razu musiałam wiedzieć co tata mi przywiózł. Cały obiad gadaliśmy o wszystkim ale nie o związkach ani tych na serio ani na niby. Umówiłam się z Gemmą, ciocią, tatą i niestety Harrym na jutrzejszy dzień rodzinny. Kiedyś co sobotę takie coś robiliśmy ale teraz z tym pudelkiem...no będzie ciężko.
-Co mi przywiozłeś.? - zapytałam ucieszona bo nie mogłam już wytrzymać.
-Kilka pamiątek z Australii i Meksyku. Po za tym byłem z rodzicami Vanessy na zakupach...a z resztą idź zobacz. - od razu wstawiłam i jak małe dziecko pobiegłam zobaczyć co dostałam. W pierwszej był śliczny naszyjnik, jakieś boskie koszulki, nowy aparat, kilka figurek, lampiony, które same latają. No w sensie jak się je puści to odlecą. Były jeszcze śliczne leginsy z Meksykańskim wzorem oraz bransoletka. Otworzyłam drugą i normalnie szok. Jasna gitara klasyczna z czerwonymi motywami i perfumy.
-Jest jeszcze prezent dla Vanessy, Davida, Justina i ciebie curly. - Harold od razu się ucieszył i przybiegł obok mnie. Dla niego była jakaś maska, miniaturowy kangur, który skakał jak prawdziwy i też kilka t-shirtów ale takich w jego stylu. Do tego jeszcze białe conversy z rysunkami misiów koala. Prezenty Nessi, Davida i Biebsa też nie były małe ale były zapakowane więc nie wiem co dostali. A jeszcze masz to. Wziął od cioci Anne z torebki mały kartonik. Od razu go otworzyłam i zrobiłam dziwną minę.
-Danonki na mocne kości. - uśmiechnęła się Gem i pokazała na mój gips. Wszyscy wybuchli śmiechem.
-Kocham was.- po kolei całej trójce dałam buziaki w policzek.
-Wiesz, że śpię z tobą co nie.? - zapytała moja kuzynka.
-Na własne ryzyko.- uśmiechnęłam się
-Mamo ty śpisz u mnie a ja u Lou a ty Chris możesz w gościnnym. Okey.? - powiedział Harry bawiąc się kangurem
-No chłopaki czas na deser. - uśmiechnęłam się i razem z Liam'em przynieśliśmy lody dla wszystkich. Ogólnie fajnie spędzony dzień.
-Ej Tommo weź mi pomóż. - powiedziałam i za chwilę on i blondyn pomagali mi z prezentami. Co jak co ale tata umie zaszaleć. Mimo, że widzimy się kilka razy w roku to i tak jest lepszy od mojej rodzicielki. Ale teraz nie o tym mowa.
-Na ile zostajecie.? - zapytałam Gemmę, która chodziła po moim pokoju
-Do niedzieli czyli trzy dni. - powiedziała a ja zdziwiłam się bo nie wiedziałam, że dzisiaj jest czwartek. No można się dużo dowiedzieć jak przyjedzie rodzinka. Na przykład, który dzisiaj dzień tygodnia. Interesujące.
-Isabella.!! - usłyszałam krzyk z dołu od razu tam pobiegłam.
-Tak.? - zapytałam cioci
-Musimy pogadać. - powiedziała ubierając swoje beżowe obcasy. Ja ubrałam moje lekko znoszone trampki i obie wyszłyśmy na taras, i usiadłyśmy na fajnych fotelach.
-No co jest.? - uśmiechnęłam się
-Jesteś milsza dla Harry'ego.? - zapytała a ja pokręciłam przecząco głową.
-Było do przewidzenia. Nie winię cię za to oczywiście. - ciepło się uśmiechnęła. Ona, mój tata i Gemma mniej więcej wiedzą dlaczego go nie cierpię ale tylko Justin zna całą historię.
-A o co chodzi z tym związkiem z Zayn'em.? - popatrzyła na mnie
-Fake. - wzruszyłam ramionami
-Co ci ludzie będą im kazali jeszcze robić.? - zapytała sarkastycznie a ja znów wzruszyłam ramionami.
-Dobra mała idziemy spać. - obie wstałyśmy i weszłyśmy do domu. Mój tata już spał. Ta po długiej podróży zmęczony. Ja poszłam wziąć prysznic, przebrałam się i weszłam do mojego pokoju od razu uderzył mnie zapach a raczej smród lakieru do paznokci.
-To było do przewidzenia. - przewróciłam oczami. Ona uwielbia zmieniać kolory paznokci codziennie. Jak nie róż to jakieś wzorki a najlepsze są takie fajne literki, które kiedyś miała.
-Mi też pomalujesz.? - zapytałam a ona stanęła jak wryta.
-Czekaj powtórz to, nagram sobie na pamiątkę. - wyjęła telefon a ja ją walnęłam.
-Ale takie jak ty miałaś kiedyś, wiesz te takie fajne. - wyszczerzyłam się
-Tak wiem wszystko. - powiedziała sarkastycznie i wyjęła kosmetyczkę z chyba setka lakierów i mnóstwem różnych tych do dekoracji i w ogóle. Skończyła swoje paznokietki i fajnie wyglądały. Miała takie małe tęcze na każdym. Zajęła się moimi. Po jakiejś godzinie a może więcej były gotowe. Wyglądały cudownie. Od razu zrobiłam zdjęcie i wstawiłam na Twittera z opisem.
"@GemmaAnneStyles Kocham cię skarbie...ale zapach tych lakierów mnie dobija.! Otwórz okno.!! :) x"
Ona jak tylko to przeczytała i skomentowała otworzyła to okno żeby się wywietrzyło. Gem poszła wziąć prysznic a ja usiadłam na moim parapecie i patrzyłam w gwiazdy. Nagle ktoś wszedł do pokoju.
-No siemka skarbie. - Nialler wziął mnie na kolana.
-Patrzaj na to.! - pokazałam mu paznokcie.
-No no no. - uśmiechnął się i wbił się w moje usta. Objęłam go mocno i nagle usłyszeliśmy gwizd. Odsunęliśmy się od siebie i zobaczyłam Gemmę.
-To był pocałunek z języczkiem. - zaczęła się śmiać.
-Dobra skarbie idę dobranoc. - Niall musnął moje usta i wyszedł z pokoju a moja kuzynka zamknęła za nim drzwi.
-No mów co jest grane.? Nie chodzisz z Malikiem tylko z Niall'em.? Albo z obydwoma.? - zaczęła zadawać pytania.
-Gem ogar.! "Związek" z Zayn'em to fake a Niall'a kocham naprawdę. Ale nikomu ani słowa. Obiecujesz.? Na paluszek.? - wyciągnęłam palec a ona obiecała.
-A jak to się stało.? - zapytała jak obie kładłyśmy się do łóżka
-Dobranoc słoneczko.! - zaśmiałam się
-Ale od kiedy to trwa.? - zaczęłam pytać.
-Ej no ci ja chcę spać. - przykryłam się kołdrą.
-Jutro ci nie dam spokoju. - zabrała całą kołdrę i po dłuższej chwili obie spałyśmy. Nim zasnęłyśmy szatynka kilka razy zrzuciła mnie z łóżka ja ja tylko raz. Nie fair wiem. Ale jurto na zakupach jej nie daruję. Mam nadzieję, że jutro będzie fajnie. Spędzimy czas jak kiedyś ale wiem, że będzie inaczej. Kiedyś Harold był dla mnie najważniejszy Każdą minutę spędzaliśmy razem a potem on mnie po prostu olał ale to inna historia znacznie dłuższa....

________________
No Skarby jest Next.! Szczere komentarze proszę..:) Kocham was i dziękuję za ponad 10 tysięcy wyświetleń..! Jesteście Najlepsze..:) xx

30 komentarzy:

  1. Świetne <33 Czekam na następny :**

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie noo, jak Ty to robisz? Ze każdy rozdział jest taki dsfssdgsfsdfbk ZAJEBISTY? Chciałaby mieć taki talent do pisania jak Ty...
    No ale dobra, nie będę Ci się tu wyżalać. Wiedz, że rozdział jest genialny, cudowny, wspaniały i ogólnie to fenomenalny, dawaj szybko kolejny <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Jesteś wielka! Kocham cie i chce więcej! Świetny! Czekam na następny! Zapraszam na mojego bloga http://dream-love-friendship.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. super będzie następny?

    OdpowiedzUsuń
  5. Kocham kocham i czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zayn chciał powiedzieć o tym pocałunku Belli coś inne go .......... mrrr....:) Niech Zayn i Bells bedą razem <33

    OdpowiedzUsuń
  7. Nominowałam Cię do tbba. Więcej szczegółów u mnie na blogu:

    http://sad-beautiful-tragic-love.blogspot.com/2013/03/the-versatile-blogger-liebester-awards.html

    PS. Zamiast "Chapter twenty three..!" powinno być "Chapter twetny four..!" ale to tylko taki drobny, nieważny szczególik ;c

    OdpowiedzUsuń
  8. kolejny.!!!!! szybko.! plissssssss.!

    OdpowiedzUsuń
  9. Co tak naprawde chciał powiedzieć Zayn? A co do rozdziału świetny, jak każdy inny, czekam/Paula

    OdpowiedzUsuń
  10. Świetnie jak zwykle! Nie mogę doczekac się następnego!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pisz nastepny, jestem ciekawa co Zayn tak naprawde chciał powiedzieć Belli. :p
    Prosze niech Bella wkoncu wybaczy Harremu, albo chociaż bedzie troche milsza dla niego.
    Sabrina

    OdpowiedzUsuń
  12. <3 <--- tłumaczy wszystko. ;D. <3. @SummerOf696969

    OdpowiedzUsuń
  13. super , supeeer , super . czekam na następny . zazdroszcze ci łatwości pisania . ;p

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetny rozdział, już kolejna osoba wie o związku Belli i Nialla <3 Ciekawe co Zayn chciał jej powiedzieć ^^ I tak jak komentarz Sabriny :* niech Bella pogodzi się z Harrym , albo będzie dla niego milsza plooosee <3
    Czekam nn Kasia

    OdpowiedzUsuń
  15. Suuuuuper!!!! :**
    boże to jest takie wspaniałe!! Kocham to!!! <3
    kurcze tyle się dzieje :D naprawdę ekstra tylko,
    Najbardziej mnie ciekawi za co ona tak naprawdę nienawidzi Stylesa??
    Pliss wyjaśnij to niedługo :**
    Niecierpliwie czekam na kolejny!!!
    Kocham CIĘ!! <3

    xx

    OdpowiedzUsuń
  16. Hahah nie no boski rozdział jak zawsze ! :D
    Uśmiech nie schodził mi z twarzy ! :d
    Jak ty to robisz że twoje blogi są takie cudowne ? :D
    Zazdroszcze <333
    Cuddooooooo <3
    Kochamm ten blog ! No i ciebie oczywiście <3
    @aww_paulaaa

    OdpowiedzUsuń
  17. Już nie mogę się doczekać reakcji chłopaków na wieść że Bella jest z Horankiem <3

    xx

    OdpowiedzUsuń
  18. Jej przeczytałam to wszystko na raz *.*
    jedyne co mogę powiedzieć to: kocham ! kocham ! kocham <33
    świetnie piszesz ! i fajnie się czyta :)
    jedyne co mi się nie podobało to takie złe przedstawienie Taylor, wyzwiska itp. bo jestem swiftie ale przeżyłam i zrozumiałam że musi się pojawić czarny charakter :)żeby tylko w realu tak nie było ...
    od początku myślałam że ona będzie z Zaynem bo tak mi do niego pasowała a ty mnie tak zaskoczyłaś ;D
    hah, będę czytać ! bo się wciągnęłam i liczę na to że ona w końcu pogodzi się i z kuzynem i Malikiem.
    może mały romansik ? hahaha xd
    możesz mnie informować na tt ? @kidrauhlismygod całuski ;**

    OdpowiedzUsuń
  19. Awww...Niall jest taki słodki <3
    Żal mi troszkę Zayna, Bella mogła by być dla niego milsza...
    Jak zwykle Super ;D
    Czekam na Next <3
    Buziaczki :*
    Steffiii... ;pp

    OdpowiedzUsuń
  20. Uhuhuuhhuuh!
    Świetny!
    Wiesz, że już 20 komentarzy?
    Czekam na następny. Tutaj Teraz, natychmiast!
    Hahaha!

    OdpowiedzUsuń
  21. super :* czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Już ponad 20 komentarzy , więc mam nadzieje , że za niedługo zobacze nowy rozdział .<3 suuuuperextraodlotowozajebiścieiwglzazdroszczetalentudopisania. ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Jesteś cudowna :* Piękny rozdział czekam na nexta :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Brak słów .cudo<3:-D

    OdpowiedzUsuń
  25. Izu$, jesteś poprostu genialna !! Rozdział jak zwykle BoskII ;D Czekam na następny xd

    OdpowiedzUsuń
  26. To jest genialne. *.* w niecałe dwa dni wszystkie rozdziały przeczytałam. Zakochałam się w tym *.* Czekam na nexta <3

    OdpowiedzUsuń
  27. proszę Cię dodaj następny rozdział , bo skazujesz mnie na katusze . tak długo musze czekać . <33 następny rozdział będzie na pewno równie zajebisty co ten . ;*

    OdpowiedzUsuń
  28. Genialny :*** zresztą jak zwykle :D

    OdpowiedzUsuń
  29. <33333333333333333333333333333

    OdpowiedzUsuń