poniedziałek, 25 marca 2013

Chapter twenty eight.!

Obudziłam się z głową na gołym torsie Niall'a. Otworzyłam lekko oczy i zobaczyłam porozrzucane ubrania po całym pokoju. Uśmiechnęłam się szeroko, wstałam i szybko założyłam bieliznę. Podeszłam do szafki mojego chłopaka i wyciągnęłam biały t-shirt z literkami JW z lewej strony. Szybko go ubrałam i zakrywał to co powinien. Podeszłam do blondaska i musnęłam jego usta. Już chciałam wstać ale poczułam jak mnie do siebie przyciąga. Od razu się uśmiechnęłam a on otworzył oczy.
-Najwspanialsza noc w moim życiu. - powiedział całując mnie po szyi.
-Było fajnie. - zaśmiałam się wrednie
-Tylko fajnie.? - popatrzył mi w oczy.
-Yhyy.- odpowiedziałam z uśmiechem
-Zobaczymy. - usiadł na mnie ale niestety miał na sobie bokserki. Pochylił się i już miał zamiar mnie pocałować gdy ja przejęłam inicjatywę. Jednym ruchem już ja znajdowałam się na nim.
Przejechałam palcem po jego torsie a on tylko słodko się uśmiechał. Wbiłam się w jego usta. Jego ręce spoczywały na moich plecach i mocniej przyciągały mnie do niego. Nasze języki toczyły walkę. Już zaczął mi ściągać bluzkę, którą dopiero założyłam gdy odsunęłam się od niego.
-Głodna jestem. - uśmiechnęłam a jego mina- bezcenna.
-Wredota.! - powiedział a ja zeskoczyłam z niego i stanęłam na ziemi.
-Oj kochanie opamiętaj się. - pochyliłam się i musnęłam jego usta. I skierowałam się do drzwi.
-Chyba teraz mnie nie zostawisz.? - zapytał słodko się patrząc a mi zapaliła się żaróweczka. Szybko wskoczyłam na niego po drodze ściągając z siebie koszulkę. Chciał mnie objąć lecz jego ręce położyłam na łóżku i wbiłam się w jego usta.
 Ten zadowolony zaczął całować mnie po szyi powoli schodząc do brzucha.
Szybko pozbyłam się jego bokserek a ten już miał zamiar odpiąć mój stanik gdy znów się odsunęłam.
-Jednak jestem głodna. - wyszczerzyłam się założyłam z powrotem koszulkę i opuściłam pokój
-Zapamiętam to sobie.! - usłyszałam krzyk Niall'a. Triumfalnie się uśmiechnęłam i zeszłam do kuchni. Siedzieli tam na moje nieszczęście wszyscy członkowie 1D no po za Niall'em. Ten leży napalony w swoim łóżku.
-Cześć. - przywitałam się i wzięłam z lodówki sok. Cała czwórka obserwowała mój każdy ruch. Wzięłam łyka soku i grzankę z nutellą ze stołu.
-Coś nie tak.? - zapytałam z pełną buzią bo miałam dosyć tego gapienia się.
-No ten...- zaczął Louis ale w kuchni zjawił się Nialler w samych spodniach (no bez koszulki)
-Siemka.!! - zawołał ucieszony a mnie obdarzył tylko wzrokiem mordercy. Wziął mleko z lodówki i grzankę ze stołu tak samo jak ja. Oni ciągle się na nas gapili jakby człowieka nie widzieli.
-No co.?! - zapytałam poirytowana
-Czy wy.? - pokazał na nas palcem Liam
-Co.? - podniosłam brwi i usłyszałam dzwonek do drzwi.
-Spoko otworzę. - już chciałam wyjść z kuchni jak zatrzymał mnie Harry, popatrzył na mnie z góry na dół.
-Lepiej ja otworzę. - wstał i poszedł a ja usiadłam na blacie. Po chwili do kuchni wszedł Harry z Eleanor.
-Hej skarbie. - Tommo od razu pocałował dziewczynę.
-Hej El.! - uśmiechnęłam się do niej. A ta od razu dziwnie się na mnie popatrzyła a potem spojrzała pytająco na chłopaków.
-My nic nie wiemy. - od razu powiedział Liaś unosząc ręce do góry
-Dobra ja się dowiem. Ubieraj się i idziemy na zakupy. Podobno ktoś ci zapasy zjadł.? - zeskoczyłam z blatu i odstawiłam sok.
-Pewnie. Idziecie z nami.? - zapytałam a Harry zakrztusił się tym co pił.
-Nagrał to ktoś.? - mówił ksztusząc się
-Co w tym dziwnego.? Nie chce nie idź. Proste. - wzruszyłam ramionami i skierowałam się na górę z Niall'em
-Co kochanie idziesz.? - zapytałam z uśmiechem
-Teraz kochanie. A przed tam zostawiłaś mnie samego.! W takim momencie.! - udał urażonego
-Ale wiesz zawsze możemy to powtórzyć. - odpięłam guzik jego spodni
-No chyba, że tak. - uśmiechnął się
-Ale teraz wezmę prysznic. - cmoknęłam go w policzek i weszłam do łazienki zamykając drzwi.
-Wredota.! - usłyszałam jak blondasek krzyczy. Wzięłam prysznic,umyłam włosy, zęby i ogólnie cała poranna toaleta. Wzięłam koszulkę Niall'a do rąk. Zakryłam się ręcznikiem i wyszłam kierując się do pokoju. Tam ubrałam świeżą bieliznę i króciutkie spodenki. Na gorę tą boską koszulę mojego chłopaka, która tak ślicznie pachniała jego perfumami. Zrobiłam jeszcze na szybko kłosa i byłam gotowa. Wyglądałam nieźle. Chodź ledwo było widać, że mam na sobie spodenki ale nie w takich strojach się chodziło. Wzięłam telefon i portfel, i zeszłam na dół. Tam wszyscy byli gotowi jak zwykle ja na końcu ale no ktoś musi.
-Idziemy.? - zapytałam a wszyscy skinęli głowami. Wyszliśmy zamykając drzwi.
-Na piechotę co nie.? - zapytała Eleanor
-Nom. - nikt nie miał nic przeciwko po za tym trochę ruchu im nie zaszkodzi. Ogólnie szliśmy w ciszy, chyba każdy chciał wiedzieć co wydarzyło się wieczorem. Taka niezręczna cisza przerwana przez fanki. Podbiegły i zaczęły krzyczeć, nie lubię tych krzyczących. Od razu odsunęłam się kilka kroków do tyłu. Oparłam się o ścianę i patrzyłam na tą akcję. Nagle podszedł do mnie jakiś chłopak.
-Hej. - uśmiechnął się
-Znamy się.? - popatrzyłam na niego
-Nie. Co tu robisz tak sama.? - zapytał
-Nie jesteś zbyt spostrzegawczy. - skomentowałam
-Jesteś z nimi.? -pokazał na 1D
-Yep.- wyciągnęłam telefon żeby zobaczyć, która godzina. 10:46 - nieźle.
-Jak masz na imię.? - chłopak nie odpuszczał ale ile on mógł mieć lat.? 14 góra 15....dzieciak.
-Oddal się mały.- powiedziałam
-Mały.? Oj kochaniutka...- zrobił krok w moją stronę
-Ty młody zjeżdżaj od mojej dziewczyny. - pojawił się obok mnie Zayn
-Ja tylko..- zaczął się jąkać, typowy małolat.
-Ja tylko mówię, zaraz przejdę do czynów. Masz trzy sekundy. - powiedział Malik a chłopak uciekł. Popatrzyłam na Mulata i przypomniał mi się ostatni wieczór. Co ten debil chciał zrobić.? A mam go gdzieś.
-Możemy pogadać.? - po raz kolejny z jego ust usłyszałam to pytania. Wkurzające pytanie.
-Wyjątkowo mamy o czym. - przewróciłam oczami i odeszliśmy jeszcze kawałek.
Jakoś chłopak nie palił się do rozmowy więc pozostało mi zacząć.
-Co ty w ogóle chciałeś zrobić.? Co sobie myślałeś.? Niby jak mnie pocałujesz to co wskoczę ci do łóżka.? - zaczęłam zadawać pytania jak głupia
-No nie wiem myślałem..- zaczął nerwowo poprawiać swoje włosy
-Co.? No dalej.! - krzyknęłam
-Spodobało mi się jak się do mnie uśmiechałaś, jak wyglądałaś na wywiadzie a po tym pocałunku. Nie wiem, po prostu ty mi się podobasz. - lekko się uśmiechnął.
-No nie rozśmieszaj mnie.! Gadam z tobą bo muszę jakaś głupia umowa a ty takie coś. Nie lubię cię Zayn, sorry. - prychnęłam i po prostu podeszłam do chłopaków i Eleanor
-Co chciał.? - zapytała szatynka
-Nie wiem, wysłowić nie się umiał. - wzruszyłam ramionami. No chyba jej nie powiem bo przy nich. Wznowiliśmy swoją "wędrówkę" i po kilkunastu minutach byliśmy w moim raju. Chłopaki i El od razu pobiegli do lizaków i cukierków a ja jako ta normalna od razu skierowałam się do stoiska z żelkami.
Sprzedawca zapakował mi kilka papierowych torebek pełnych kwaśnych, owocowych i innych żelków. Wszystko miałam w ładnej wielkiej papierowej torbie...fascynujące. Odwróciłam się w stronę chłopaków i zobaczyłam jak Elka robi im fotkę. Mimowolnie się uśmiechnęłam i skierowałam w ich stronę. Oni też mieli pełne siatki słodkości.
-To jak idziemy.? - zapytał Liam
-No co ty.! Weź patrz ile tu słodyczy. Jeszcze wezmę to....i to. Ej a to będzie dobre.? - zapytałam a oni wybuchli śmiechem.
-Dajcie mi dziesięć minut. - wyszczerzyłam się i jak powiedziałam zajęło mi to równo tyle czasu. Wyszłam ze sklepu trzymając w ręce aż pięć toreb ale po chwili Liam wziął dwie ode mnie.
-Dziękuję.- uśmiechnęłam się do niego. Ogólnie do domu wróciliśmy koło trzynastej. Od razu zajęłam sobie szafkę w kuchni do której wsadziłam wszystkie moje słodycze. Wzięłam karteczkę samo przylepną i napisałam na niej.."Zabranie czego kol wiek grozi bardzo bolesną kastracją." Dumnie się uśmiechnęłam i wzięłam jakiegoś lizaka od Niall'a i rozłożyłam się na kanapie.
-Nie ma skrzacie.! Idziemy na obiad. - Louis zrzucił mnie z kanapy.
-Idioto.! - krzyknęłam na niego ale on zasłonił się Zayn'em. Zmierzyłam ich obu wzrokiem, który mówił w skrócie walcie się i odwróciłam się kierując do kuchni. Siedział tam Liaś z Niallerkiem, którzy zawzięcie o czymś dyskutowali.
-O czym gadacie.? - zapytałam siadając pomiędzy nich.
-O tym, że pasowałabyś do Niall'a - od razu powiedział szatyn. W myślach od razu krzyknęłam No ba.! 
-Fajnie. - uśmiechnęłam się
Siedzieliśmy tak chyba do dziewiętnastej wcinając słodycze, słuchając muzyki albo oglądając jakiś film. Jednak wyszło na to, że nie poszliśmy na ten obiad bo nikomu się nie chciało.
-Szykować się.!! - nagle w drzwiach zjawił się Justin. Od razu podbiegłam i go przytuliłam.
-Po co mamy się szykować bejbe.? - zapytałam wisząc na nim
-Idziemy na imprezę.! Wszyscy. - wyszczerzył się. Podkreślił słowo wszyscy czyli Nessi i David też.
-Ja się piszę nie wiem jak wy. - cmoknęłam przyjaciela w policzek i pobiegłam na górę. Od razu ładnie się ubrałam a włosy rozpuściłam. Nie malowałam się i po 20 minutach byłam gotowa. Zeszłam na dół tam siedział Niall i Justin.
-No bejbe ślicznie wyglądasz. - pochwalił mnie Bieber
-No wiem. - pokazałam swoje białe ząbki.
-Zet wu. - poklepał mnie po plecach mój przyjaciel i poszedł w stronę łazienki.
-Serio ślicznie wyglądasz. - blondyn musnął moje usta
-Miałeś żelka na ustach. - zaśmiałam się
-Jesteś idealna.! - krzyknął a po chwili zaczęliśmy się śmiać.
-Cii kochanie bo usłyszą i nie będzie czasu na to. - pocałowałam go
-O i na to. - mocno go przytuliłam.
Po jakimś czasie wszyscy się zebrali na dole i mogliśmy ruszać. Po jakiś 10 minutach byliśmy pod klubem. Tego co zobaczyłam przed niem się nie spodziewałam.....


________________
Taki sobie kolejny rozdziałek..:) xx Szczere komentarze skarby.!! ♥

24 komentarze:

  1. Zajebisteee. Kocham ten blog.

    OdpowiedzUsuń
  2. ołołoł.!!!! boskie.!!! jeszcze, szybko, DAWAJ.!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. suuuuuuuuuuuuuuper. *_________*. @SummerOf696969

    OdpowiedzUsuń
  4. Omg ! Mogłabym mówić, że to najlepszy, ale jak dodajesz kolejne cały czas to piszę więc wszystkie są najlepsze <3 Szkoda mi Zayna! Niall OMG Kocham GO jeszcze bardziej chociaż to niemożliwe *.* Czakam nn <3 Kocham Cię ! Kasia <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Genialny, a ten początek, zaskoczyłaś mnie, czekam na nn/Paula

    OdpowiedzUsuń
  6. Dajesz!!! No ja chcę wiedzieć co dalej no!!!!!! Egoistka,zero,ne myślisz o innych -,- jak możesz tak sobie przerywać no???!!!!!! Foch....a na serio to nie bo długo bez tego bym nie mogła <3333

    OdpowiedzUsuń
  7. Hej genialne to jest po prostu genialne!!!! Nie to ty jesteś genialna w końcu bez ciebie nie byłoby tego bloga.Jak mogłaś skończyć w takim momencie!? Teraz będę czekać na następny z jeszcze większą ciekawością niż robiłabym to normalnie :) . Mam nadzieję, że nie będę musiała długo czekać na następny rozdział ;). Proszę powiedz kiedy się ukarze (byle szybko). Kocham <3 Lidka

    OdpowiedzUsuń
  8. Co zobaczyła LOL i Zayn jej to w końcu powiedział <333333333

    OdpowiedzUsuń
  9. Wow ale Bella i Zayn by do siebie pasowali
    Jak mogłaś przerwać w takim momencie :)
    Kocham cię :*

    OdpowiedzUsuń
  10. Kocham te sceny z Niallem <3
    Wkoncu Zayn powiedział Belli :p
    Pisz kolejny bo jestem ciekawa co się wydarzy na imprezie :D
    Sabrina

    OdpowiedzUsuń
  11. fajnie , fajnie . ciekawe czy się skapną o co chodzi z Niallem i Bellą *.*

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny, świetny i jeszcze raz świetny! Dawaj mi tu następny! A tak przy okazji, zapraszam do mnie one-way-1d.blogspot.com ..Pozdrawiam i życzę weny! ;3

    OdpowiedzUsuń
  13. Cudowny....!!!!!
    Kocham cię.!!!!!
    Czekam na następny.!!!!

    OdpowiedzUsuń
  14. Dostałaś od mnie nominacje do The Versatile Blogger.
    Szczegóły u mnie na blogu.

    OdpowiedzUsuń
  15. szybko dawaj następny bo jestem nie cierpliwa.! :D Genialny ♥

    OdpowiedzUsuń
  16. OMG ! To jest cudowne, wspaniałe i niesamowite ! *___*
    Akcja z Nialleem cndjcndjcn *_* <3
    Wiedziałam że Bella się podoba Zaynowi !
    Jestę medium ^^
    Czekam na nexta !
    Ciekawe co zobaczą pod klubem ;>
    @aww_paulaaa

    OdpowiedzUsuń
  17. Noo.! Nieżle.! <3 Kocham te akcje z Niallerem.! <3

    OdpowiedzUsuń
  18. Przysięgam kocham cie i to co piszesz! Rozdział bardzo fajny! Czekam ma na następny! Zapraszam na mojego bloga http://dream-love-friendship.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  19. zajebisty , nie moge się już doczekac następnego . ;) kocham ten blog ! ;* zaglądam chyba do niego częściej niż do książek .

    OdpowiedzUsuń
  20. EPICKI... i ani słowa więcej, po prostu super ;-) UKŁONY... ;-D

    OdpowiedzUsuń
  21. 1. Po prostu zajebisty!!!! Kocham <3 Prosze pisz szybko nastepny :D
    2. Zapraszam na moją stronke nie jest tak zajebista, ale mam nadzieje, ze ujdzie :D http://opowiwdania-onedirection.blogspot.com/
    3. Zaprzaszam tez na tt https://twitter.com/OneDire50363073
    POZDRAWIAM <3

    OdpowiedzUsuń
  22. Przeczytałam wszystkie rozdziały w dwa dni :3 Kocham cie :* Piszesz zarabiscie :** proszę informuje mnie na tt @Life_TasteGreat

    OdpowiedzUsuń