Więc, to już koniec opowiadania. Chciałabym podziękować wszystkim, którzy to czytali. Dziękuję wam za to jak mnie wspieraliście, za wszystkie komentarze za tyle wyświetleń. Bardzo wam dziękuje za ten czas poświęcony temu blogowi.
My tez tb dziekujemy gdyby nie ty to nie czytalibysmy tak cudownego opowiadania WIELKIE DZIEKI mam nadzieje ze nie usuniesz tego opowiadania poniewaz chcialabym do niego wracac i czytac od nowo ( juz nawet zaczelam znowu go czytac xd )
Och Kotku... Aż mam łzy w oczach.. ♥ Nie musisz dziękować.. Też przywiązałam się do tego opowiadania i smutno mi że już koniec, bo naprawdę wspaniale mi się je czytało i zawsze gdy widziałam że pojawił się rozdział cieszyłam się jak głupia.. Ja dziękuję że pisałaś i skończyłaś to genialne opowiadanie. <3 Mam nadzieję że przeczytam to nowe które już zaczęłaś. ~ @Roxy_Wachowiak
Zacznij pisać inne opowiadanie ! :) Z chęcią będę czytała i inni na pewno też . ; ) Bardzo mi to opowiadanie się podobało.. Tyle się w nim wydarzyło . xx <3 @a_misiek
Dawno nie pisałam tutaj komentarza... a to dlatego, że sama już przestałam pisać swojego bloga i tak jakoś zapomniałam o wszystkich innych. Musisz wiedzieć, że odwaliłaś kawał dobrej roboty. Czasami nawet zastanawiałam się skąd ty bierzesz tyle pomysłów? Ale z doświadczenia wiem, że czasem samego siebie można zaskoczyć kiedy się siada i po prostu zaczyna pisać. Jeśli wciąż nie straciłaś weny to pisz ;) Ale pamiętaj, żeby zrobić sobie jakiś miesiąc przerwy. Jak cię kochają to poczekają, a ty się nie wypalisz... to ci wyjdzie na dobre zobaczysz ;) Weny (i miłości... tak dla zebrania doświadczeń do pisania ;P) <3
Sama nie wiem dlaczego, ale się po prostu popłakałam. Jak pomyślę, że czytałam to od ponad roku ... z moimi dawnymi przyjaciółkami, których już nigdy nie zobaczę, najczęściej na matmie, i ... nie no, po prostu nie mogę. Płaczę nawet jak to piszę. Tak naprawdę to zawsze kiedy miałam podły humor albo jakiś zły dzień wchodziłam na twojego bloga i wcielałam się w życie Belli. Zapominałam o wszystkich problemach, które dotyczą mnie i całego mojego pieprzonego życia. I mam wielką prośbę. Kiedy zaczniesz pisać kolejnego bloga to proszę, poinformuj mnie o tym. Jeszcze raz ci Bardzo Dziękuję i ... kurwa, nie mogę przestać płakać. Po prostu jesteś boska! Pisz dalej! Pozdrawiam i życzę weny! :* - Em
My tez tb dziekujemy gdyby nie ty to nie czytalibysmy tak cudownego opowiadania WIELKIE DZIEKI mam nadzieje ze nie usuniesz tego opowiadania poniewaz chcialabym do niego wracac i czytac od nowo ( juz nawet zaczelam znowu go czytac xd )
OdpowiedzUsuńNie usunę nie musisz się bać skarbie..<3
OdpowiedzUsuńDzięuję..:Dxx -Iza
Kolejne opowiadanie tez bedzie z Niallem? <3
UsuńOch Kotku... Aż mam łzy w oczach.. ♥
OdpowiedzUsuńNie musisz dziękować.. Też przywiązałam się do tego opowiadania i smutno mi że już koniec, bo naprawdę wspaniale mi się je czytało i zawsze gdy widziałam że pojawił się rozdział cieszyłam się jak głupia..
Ja dziękuję że pisałaś i skończyłaś to genialne opowiadanie. <3
Mam nadzieję że przeczytam to nowe które już zaczęłaś.
~ @Roxy_Wachowiak
Muszę...<3 DZIĘKUJĘ.!
UsuńMówiłam już że cię/was kocham.? :******
Zacznij pisać inne opowiadanie ! :) Z chęcią będę czytała i inni na pewno też . ; )
OdpowiedzUsuńBardzo mi to opowiadanie się podobało.. Tyle się w nim wydarzyło . xx <3 @a_misiek
Dawno nie pisałam tutaj komentarza... a to dlatego, że sama już przestałam pisać swojego bloga i tak jakoś zapomniałam o wszystkich innych. Musisz wiedzieć, że odwaliłaś kawał dobrej roboty. Czasami nawet zastanawiałam się skąd ty bierzesz tyle pomysłów? Ale z doświadczenia wiem, że czasem samego siebie można zaskoczyć kiedy się siada i po prostu zaczyna pisać. Jeśli wciąż nie straciłaś weny to pisz ;)
OdpowiedzUsuńAle pamiętaj, żeby zrobić sobie jakiś miesiąc przerwy. Jak cię kochają to poczekają, a ty się nie wypalisz... to ci wyjdzie na dobre zobaczysz ;)
Weny (i miłości... tak dla zebrania doświadczeń do pisania ;P) <3
to my ci dziękujemy za najwspanialszy blog <3. Nigdy nie przestawaj pisać prosze bo jeste do tego stworzona <3 :*.
OdpowiedzUsuńSama nie wiem dlaczego, ale się po prostu popłakałam. Jak pomyślę, że czytałam to od ponad roku ... z moimi dawnymi przyjaciółkami, których już nigdy nie zobaczę, najczęściej na matmie, i ... nie no, po prostu nie mogę. Płaczę nawet jak to piszę. Tak naprawdę to zawsze kiedy miałam podły humor albo jakiś zły dzień wchodziłam na twojego bloga i wcielałam się w życie Belli. Zapominałam o wszystkich problemach, które dotyczą mnie i całego mojego pieprzonego życia. I mam wielką prośbę. Kiedy zaczniesz pisać kolejnego bloga to proszę, poinformuj mnie o tym. Jeszcze raz ci Bardzo Dziękuję i ... kurwa, nie mogę przestać płakać. Po prostu jesteś boska! Pisz dalej! Pozdrawiam i życzę weny! :* - Em
OdpowiedzUsuńDziękuję skarbie..❤ Masz może Twittera czy coś...będę pisać jak zacznę coś nowego..^^
UsuńDziękuję jeszcze raz..:** -Iza.:) xx
Przeczytałam już to opowiadanie 3 razy i za każdym razem było tak samo fantastyczne. Pisz szybciutko, bo już nie mogę się doczekać. C:
OdpowiedzUsuń